O mnie
Jestem świeżą projektantką, ale z dużym doświadczeniem w sztuce tworzenia czegoś z niczego.
Pochodzę z pokolenia PRL – co oznacza m.in. doświadczalną znajomość czasów, gdzie sklepy świeciły pustkami, trendy modowe tworzone były domowymi sposobami, zaś ubrania i generalnie produkty tekstylne bardzo często pochodziły z odzysku. Wieczne przeróbki – dla siebie samej oraz znajomych, ciągłe zajmowanie rąk drutami lub szydełkiem w czasie zimowych długich wieczorów, obdarowywanie jubilatów i solenizantów własnoręcznie zrobionymi prezentami tekstylnymi… Konieczność tamtych czasów zamieniła się w hobby, z którego z kolei zrodził się pomysł na... TU i TERAZ :-).
Moja aktualna działalność została poszerzona o nowe tendencje, podążające za duchem czasów - ekologią:
- art-recykling – czyli artystyczne przerabianie istniejących już rzeczy tekstylnych: czasem jest to zrobienie fajnej spódnicy z niemodnej już sukienki, czasem pocięcie poplamionej serwety i wyczarowanie z tych kawałków kilku mniejszych serwetek,
oraz
- upcykling – artystyczne ozdabianie rzeczy, które już nie wyglądają ładnie, ale jakoś szkoda je wyrzucić – bo można dodać haft, koronkę, ściągacz, obrąbek, wstążeczkę, koraliki czy cekiny, by ta rzecz stała się zupełnie nowym produktem i zyskała nowe życie.
W tym celu pozostałam w szafie :-))) i wciąż w niej siedzę (w swojej lub cudzej - udostępnionej mi z dobrej woli właściciela, który pragnie ją odchudzić ) – i przeglądam rzeczy, z których mogę wyczarowywać produkty mojej wyobraźni.
Moje produkty są projektem autorskim od początku do końca - wymyślam je sama, więc oprócz wykonawstwa jestem także, lub przede wszystkim, ich projektantką. Tworzę je całkowicie ręcznie, nawet jeśli wykorzystuję bazę tekstylną, która jest już uszyta maszynowo – cała reszta, czyli obróbka, zdobienie, doszywanie dodatków, odbywa się w sposób manualny.
Operuję przede wszystkim kolorem, uzgadniając go z naturą - co od razu widać, tak myślę :-), na zdjęciach.
Moje produkty znamionuje niejednorodność, czyli nie ma dwóch takich samych przedmiotów, ani nawet moich własnych pomysłów – bo na tej niejednorodności właśnie opiera się mój projekt. Wszystkie są unikatowe, produkowane zgodnie z moją autorską inwencją lub ew. specjalnym życzeniem klienta - nie ma dwóch takich samych, ponieważ nie uprawiam produkcji taśmowej – tworzę z tego, co akurat znajdę, co mi wpadnie w oko i w ręce, kierowana indywidualną inwencją, i wykorzystuję często materiały już istniejące, nierzadko sprzed epoki, nadając im nowy image, nowe życie, nowe szanse...
P.S. Lubię puszczać wodze zarówno fantazji, jak i nostalgii, a zatem nawet zdjęcia pozostawiam w nieco starym stylu ;-)))...
Komentarze
Ale wykrywamy i usuwamy fałszywe treści, gdy je zidentyfikujemy.
Bardzo przyjazne, przejrzyste. Super teksty. Zaproszenie na strych rewelacja
Mam dwa szale ciepłe, miłe i dekoracyjne. Serwety, zakładki do książek i nie tylko. Jestem bardzo zadowolona. Gorąco polecam.
Przepiękne obrusy, bieżniki, serwety i serwetki. Do wyboru, do koloru. Polecam do domu i na prezent.
Uwielbiam kocyki, które Ania zrobiła mi dla dzieci, są prześliczne, mięciutkie, uwielbiam się w nie wtulać, są zrobione z najlepsza intencja, z najlepszymi życzeniami . Do dziś pamietam chwile, gdy ujrzałam paczkę, a gdy ja otworzyłam to ogarnęła mnie cała gamą wrażeń ze Strychu Czarodziejki z Narnii, wszystko pięknie wykończone, pachnące lawenda z małymi, cudownymi pakunkami, przeplecione pięknymi kokardkami, to jakby otworzyć piękna, pełna magii książkę ❤️❤️❤️ Dziękuje, bo tak osobistego prezentu i radości otwierania go nie zastąpi żaden sklep.